Posłowie PiS chcą do jesieni odwiedzić wydziały prawa największych publicznych i niepublicznych uczelni wyższych, by zaprezentować młodym ludziom swoje projekty rozwiązań prawnych zmierzających do otwarcia zawodów prawniczych.

Pierwsze takie spotkanie odbyło się dziś na Uniwersytecie im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

"Chcemy spotkać się na wszystkich wydziałach prawa w Polsce, aby móc mówić o naszej akcji, abyśmy wspólnie (ze studentami) przekonywali parlamentarzystów, że dzisiaj ważną sprawą jest kwestia uchwalenia tych ustaw" - mówił podczas spotkania ze studentami prawa UKSW przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski.

"Dzisiaj inaugurujemy tę akcję, którą będziemy chcieli prowadzić do późnej jesieni" - dodał.

W jego opinii na otwarcie dostępu do zawodów prawniczych czeka 360 tys. młodych prawników, którzy ukończyli studia, a nie mają szansy dostania się na aplikację. "Wielu z nich wyjeżdża za granicę, a są potrzebni tutaj w Polsce, bo ich pomocy potrzebują ci, których dziś nie stać na poradę prawną" - podkreślił Gosiewski.

Jego zdaniem proponowane przez PiS ustawy "nie mają twarzy politycznej". "Dzisiaj spór w Sejmie nie jest pomiędzy lewicą, prawicą czy centrum. Dzisiaj ten spór jest między tymi, którzy są w korporacjach, a tymi, którzy w nich nie są i mogą te ustawy poprzeć" - podkreślił.

Jak mówił w sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka jest duża grupa posłów, którzy są członkami korporacji prawniczych, co - jego zdaniem - powoduje, że starają się opóźnić pracę komisji nad projektami dotyczącymi otwarcia zawodów prawniczych.

PiS złożył w Sejmie propozycję zmiany konstytucji dot. otwarcia zawodów prawniczych

Jesienią ubiegłego roku PiS złożył w Sejmie propozycję zmiany konstytucji (m.in. artykułu 17 mówiącego o samorządach zawodowych) dotyczącą otwarcia zawodów prawniczych. PiS proponuje umieszczenia w konstytucji zapisu uniemożliwiającego korporacjom blokowanie dostępu do zawodów zaufania publicznego, w tym m.in. prawnikom i architektom. Według propozycji PiS, o naborze do takich zawodów miałyby decydować instytucje państwowe, ale w taki sposób, by nie mogły wpływać na to samorządy zawodowe.

Ponadto na etapie prac w sejmowej komisji znajduje się projekt PiS o licencjach prawniczych i świadczeniu usług prawniczych. Prawo i Sprawiedliwość proponuje także zmiany w Kodeksie postępowania cywilnego i rozszerzenie instytucji pełnomocnika w sprawach cywilnych. Według PiS pełnomocnikiem mógłby zostać każdy absolwent studiów prawniczych. Kolejna propozycja to ustawa o prawie dla ubogich, czyli pomocy prawnej dla najuboższych, organizowanej przy sądach.

Obecny na spotkaniu poseł PiS Mariusz Kamiński zapowiedział ponadto, że partia w ciągu tygodnia uruchomi portal informacyjny Przyjazne Studia. PiS chce w ten sposób włączyć młodych ludzi do debaty nad kwestią otwarcia zawodów prawniczych.