Wzmacniający się złoty i słabnący dolar skłania coraz więcej osób mieszkających na przykład w USA i Kanadzie do rozważań, czy nie wrócić do Polski. Jeśli się na to zdecydują, mogą przywieźć ze sobą osobiste mienie. Skorzystają wtedy z ulg celnych.
Wracając z emigracji z krajów spoza UE, można w ramach tzw. mienia przesiedleńczego przywieźć do kraju przedmioty zakupione za granicą i nie zapłacić cła. Nie trzeba też płacić podatku VAT i akcyzy.
Po wejściu Polski do Unii Europejskiej przywóz mienia przesiedleńczego spoza krajów Unii odbywa się na zasadach uregulowanych we wspólnotowym kodeksie celnym i rozporządzeniu Rady EWG nr 918 z 1983 r. Są one bardziej korzystne niż przepisy wcześniej obowiązujące Polaków.

Ulgi celne dla przesiedleńców

Aby emigranci mogli skorzystać z ulgi celnej, muszą przebywać poza terenem UE co najmniej przez 12 miesięcy, zanim powrócą do kraju. Wymóg przebywania poza obszarem Wspólnoty przez rok nie zostanie naruszony nawet wówczas, gdy ktoś będzie kilkakrotnie stamtąd wyjeżdżał. Musi być jednak spełniony warunek, że w tym miejscu zamieszkania, poza obszarem Wspólnoty, będzie koncentrowało się jego życie.
W wyjątkowych przypadkach okres zamieszkiwania poza UE może być krótszy i wynosić nawet sześć miesięcy. Osoba powracająca z zagranicy musi jednak udowodnić, że nie miała wpływu na skrócenie pobytu.
Nie ma żadnych ograniczeń co do tego, ile razy ta sama osoba może przywozić mienie przesiedleńcze. Przed wejściem Polski do UE mogła to robić tylko raz na 36 miesięcy.
Osoby przywożące do Polski mienie przesiedleńcze nie muszą już występować do polskiego konsula w kraju, gdzie mieszkały, o wydanie zaświadczenia o mieniu przesiedleńczym i uiszczać związanych z tym opłat. Bez takiego zaświadczenia mogą starać się w urzędzie celnym o wydanie decyzji o zwolnieniu ich z opłat celnych. Wystarczy okazać naczelnikowi urzędu celnego dowód potwierdzający, że przywożone w ramach mienia przesiedleńczego rzeczy służyły emigrantowi do osobistego użytku. Formalności związane ze zgłoszeniem do procedury dopuszczenia do obrotu muszą zostać dokonane w urzędzie celnym na terenie Polski.
Jako mienie przesiedleńcze mogą być przewożone tylko przedmioty użytkowane przez emigranta przez co najmniej sześć miesięcy przed datą powrotu. Fakt ten musi udokumentować celnikowi okazując dowody zakupów. Nie można skorzystać z ulg na rzeczy zakupione tuż przed podjęciem decyzji o powrocie lub już w trakcie drogi powrotnej do kraju.
Mienia nie trzeba przywozić jednorazowo. Można to robić na raty, ale tylko w ciągu roku od dnia przeprowadzki.

12-miesięczny zakaz

Aby skorzystać z ulgi, trzeba rzeczy przywiezione do kraju użytkować jeszcze przez 12 miesięcy od wjazdu. W tym czasie nie wolno ich podarować, zamieniać, sprzedać, pożyczać, wynajmować i wydzierżawiać, a nawet oddawać w zastaw pod groźbą utraty ulgi celnej.
Ulga celna na mienie przesiedleńcze nie jest jednak stosowana na wszystkie przedmioty, które powracający przywozi do kraju. Nie obejmuje m.in. środków transportu komercyjnych i przeznaczonych na prowadzenie działalności gospodarczej, papierosów, alkoholu czy też przedmiotów i towarów w ilościach wskazujących na działalność handlową.
Ważne!
Przepisy nie regulują jednoznacznie, czy uprawnienia związane z przywozem mienia przesiedleńczego przysługują wyłącznie osobom przebywającym za granicą legalnie