TK rozpatrywał wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich Janusza Kochanowskiego, który zaskarżył przepisy Kodeksu postępowania karnego oraz rozporządzenia ministra sprawiedliwości dotyczące tej kwestii.
Według Rzecznika, przepisy te nie wyłączają stosowania tymczasowego aresztowania w stosunku do kobiet w ciąży, a jedynie z jednego z artykułów wynika, iż jeżeli stan zdrowia tego wymaga, tymczasowe aresztowanie może być wykonywane tylko w postaci umieszczenia w odpowiednim zakładzie leczniczym.
RPO: fakt, iż kobieta jest w ciąży obliguje władze publiczne do zapewnienia jej szczególnej opieki zdrowotnej
Według Kochanowskiego sam fakt, iż kobieta jest w ciąży, bez względu na jej stan zdrowia obliguje władze publiczne, w tym władzę ustawodawczą, do zapewnienia jej szczególnej, a więc ponadstandardowej opieki zdrowotnej.
W ocenie rzecznika, artykuł Kpk mówiący o wykonywaniu tymczasowego aresztowania w postaci umieszczania w odpowiednim zakładzie leczniczym ze względu na stan zdrowia, poprzez to, że nie uwzględnia szczególnej sytuacji kobiet w ciąży, jest sprzeczny z Konstytucją.
Z kolei regulacja dot. kobiet w ciąży w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości - zdaniem rzecznika - "nie mieści się w granicach upoważnienia ustawowego". "W szczególności zaś treść tego upoważnienia nie wyposaża organu władzy wykonawczej w kompetencje normodawcze do określania czasu trwania ciąży kobiety, który uzasadnia jej przyjęcie do aresztu śledczego" - napisał RPO.