Strażnicy miejscy będą mogli przeprowadzać kontrolę osobistą oraz sprawdzać nasze bagaże. Uzyskają również uprawnienie do używania paralizatorów elektrycznych.
Wczoraj w Sejmie odbyło się drugie czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o strażach gminnych (Dz.U. z 1997 r. nr 123, poz. 779 z późn. zm.). Nowe przepisy zwiększają uprawnienia strażników. Uzyskają oni prawo do dokonywania kontroli osobistej i przeglądania podręcznych bagaży. Zmienią się również zasady tworzenia i likwidowania straży gminnych przez jednostki samorządu terytorialnego.
Zdaniem Janusza Dzięcioła, posła sprawozdawcy, nowe przepisy zwiększą bezpieczeństwo mieszkańców miast.
- Strażnik będzie mógł z nich korzystać, gdy zaistnieje podejrzenie popełnienia przestępstwa, a także podczas doprowadzania obywateli do izby wytrzeźwień lub mieszkań oraz ujęcia osoby stwarzającej zagrożenie dla życia i doprowadzenia jej do najbliższej komendy policji - mówi Janusz Dzięcioł. Nowe uprawnienia pomogą strażnikom w trakcie dokonywania kontroli młodzieży i osób sprzedających na bazarach i targowiskach. Policja nie będzie musiała już jeździć do pijaków, tylko zajmie się ściganiem przestępców - tłumaczy Agnieszka Dębińska-Kubicka rzecznik komendanta straży miejskiej w Warszawie.
Strażnicy otrzymają także prawo do używania dwóch dodatkowych środków przymusu bezpośredniego: koni służbowych i paralizatorów elektrycznych, na które nie jest wymagane pozwolenie na broń. Nowe regulacje przewidują, że fachowy nadzór nad strażami gminnymi będzie sprawował wojewoda z pomocą komendanta wojewódzkiego policji. Doprecyzowano również zasady tworzenia i likwidowania straży gminnych. Nowe przepisy wejdą w życie w ciągu 6 miesięcy od ich ogłoszenia.
2,5 mln razy w roku interweniuje straż miejska