31,83 proc. głosów i 10 mandatów w 25-osobowej Radzie Miasta Gorzowa Wlkp. zdobył w wyborach komitet prezydenta Jacka Wójcickiego. Drugi wynik – 26,30 proc. i 7 mandatów uzyskała Koalicja Obywatelska, a trzeci – 23,74 dający 5 miejsc PiS. KWW Kocham Gorzów miał 14,37 proc., co daje 3 mandaty, a KWW Fani Gorzowa z 3,75 proc. nie wszedł do rady.

Wyniki głosowania i wyborów do Rady Miasta Gorzowa Wlkp. podała PKW. Frekwencja wyniosła 50,79 proc.

Radnymi z KWW Jacka Wójcickiego zostali: Grażyna Wojciechowska, Jacek Wójcicki, Marcin Kurczyna, Jan Kaczanowski, Przemysław Granat, Jerzy Antczak, Albert Madej, Piotr Paluch, Jacek Sterżeń, Patryk Broszko.

KKW Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska będą reprezentować: Robert Surowiec, Radosław Wróblewski, Halina Kunicka, Anna Kozak, Jerzy Sobolewski, Piotr Wilczewski, Paulina Szymotowicz.

Radnymi Prawa i Sprawiedliwości zostali: Sebastian Pieńkowski, Robert Anacki, Maria Surmacz, Alicja Burdzińska, Tomasz Rafalski, a KWW Kocham Gorzów: Marta Bejnar-Bejnarowicz, Jerzy Synowiec i Krzysztof Kochanowski.

Prezydent Gorzowa Wlkp. Jacek Wójcicki zapowiedział, że w radzie, wraz z radnymi ze swojego komitetu, zamierza współpracować ze wszystkimi dla dobra miasta.

"Przed nami pięć lat pracy bez kampanii wyborczej, bo tak naprawdę jej powiew będzie czuć za cztery lata. Więc mam nadzieję, że dla spraw ważnych, tak jak w tej kadencji, będziemy jednogłośni i te ważne sprawy miejskie będą przechodziły w radzie większością. Jestem w stanie porozumieć się z każdym" – podkreślił w rozmowie z PAP Wójcicki.

"Wydaje mi się, że gorzowianie, mieszkańcy małych ojczyzn, chcą mieć po prostu gospodarza, że ten szyld partyjny może tylko zaszkodzić, że może utrudniać pracę. Kierujemy się sympatiami partyjnymi w wyborach do parlamentu, do sejmiku, ale tu się głosuje na osobę, którą po prostu można rozliczyć. Mnie się spotyka na ulicy, partia polityczna to jest jakiś twór, który jest niematerialny" – powiedział Wójcicki, pytany o konkurowanie z kandydatami partyjnymi.

"Na pewno gorzowianie wybrali stabilizację, bo tak naprawdę, mimo tego całego zamieszania – korków i tego wszystkiego – to gorzowianie dostrzegli w tym sens. Sens tego, że ktoś to zaplanował i ktoś powinien to skończyć" – zakończył prezydent, ponownie odnosząc się do wielu utrudnień w mieście, spowodowanych inwestycjami.

W 2014 r. wybory do rady miejskiej Gorzowa wygrała PO z wynikiem 20,88 proc. co dało jej 8 mandatów, 7 radnych wprowadził komitet Ludzie dla Miasta z wynikiem - 20,40 proc. (wówczas jego kandydatem na prezydenta był Wójcicki), PiS uzyskało 18,19 proc. głosów, co dało ugrupowaniu 5 radnych. SLD z 10,68 proc. wprowadził do rady trzech kandydatów, a po jednym Komitet Tadeusza Jędrzejczaka (poprzedni prezydent Gorzowa Wlkp. – PAP) i PSL. Frekwencja wyniosła 44,24 proc. (PAP)

Autor: Marcin Rynkiewicz