Pieniądze na demontaż aut dostaną firmy, które do 15 lutego złożą w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej sprawozdanie z osiągniętych efektów.
Przedsiębiorcy prowadzący stacje demontażu pojazdów powinni do 15 lutego złożyć w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej sprawozdanie o poziomie recyklingu w 2008 roku. Zgodnie z ustawą z 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji (Dz.U. nr 25, poz. 202 z późn. zm.) jest to jeden z warunków ubiegania się o dopłatę na demontaż aut.
Otrzymanie dopłaty nie jest łatwe. Niezbędne jest osiągnięcie odzysku i recyklingu odpowiednio na poziomie 85 proc. i 80 proc. recyklingu. W przypadku samochodów wyprodukowanych przed 1 stycznia 1980 r. poziomy odzysku i recyklingu są niższe i wynoszą odpowiednio 75 i 70 proc.
Przeszkodą w uzyskaniu pieniędzy z NFOŚiGW może być to, że dofinansowanie w formie dopłat do demontażu pojazdów ma charakter pomocy de minimis. Dofinansowanie może zostać udzielone stacji demontażu do 200 tys. euro. Limity te nie mogą być przekroczone w ciągu trzech lat. Oznacza to, że dotacja w tym czasie może objąć około 1,4 tys. ton odpadów z pojazdów. W konsekwencji wiele stacji ma problem z uzyskaniem dopłat, gdyż demontują więcej aut.
Oprócz terminowego złożenia sprawozdania firma musi złożyć wniosek o dopłatę do 31 marca. NFOŚiGW do 30 kwietnia poda na swojej stronie internetowej listę przedsiębiorców, którzy zakwalifikowali się do otrzymania wsparcia. Po rozpatrzeniu wniosków Fundusz dokona podziału środków i do 30 czerwca przekaże je przedsiębiorcom.
Pieniądze na dopłaty pochodzą z 500-złotowych opłat recyklingowych, które uiszcza się za sprowadzane do Polski auta. Połowa pieniędzy powinna być przeznaczana na dopłaty do demontażu pojazdów.