Mniej czasu będą mieli właściciele nieruchomości na usunięcie pomników, które propagują ustrój totalitarny. Zamiast do 21 października, będą musieli zdążyć do 31 marca 2018 r. Tak zakłada projekt nowelizacji ustawy o zakazie propagowania komunizmu, który złożyli posłowie PiS. Ma wejść w życie dzień po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
Parlamentarzyści uważają, że przyspieszenie jest potrzebne. Sądzą też, że finansowo zmiana nie uderzy w gminy. W ocenie posłów można bowiem założyć, że koszty usuwania pomników upamiętniających osoby, organizacje, wydarzenia lub daty symbolizujące komunizm lub inny ustrój totalitarny będzie w znacznym stopniu ponosić Skarb Państwa. Większość tych obiektów była wznoszona przed 1989 r., w związku z czym nie można uznać, że obecne jednostki samorządu terytorialnego (powstałe po 1990 r.), na których terenie się one znajdują, uczestniczyły w procedurze ich budowania.
Posłowie chcą też, aby wojewodowie mieli faktyczną możliwość przeprowadzania dekomunizacji, jeżeli od wypełnienia tego obowiązku uchyla się gmina. W obecnym stanie prawnym, jeżeli organy samorządu terytorialnego nie dopełnią zarządzenia, wojewoda nie posiada skutecznych instrumentów prawnych mogących wyegzekwować od samorządu wypełnienie tego obowiązku. Nowelizacja da mu taką możliwość.
Etap legislacyjny
Projekt wniesiony do laski marszałkowskiej