W Europie szybko rośnie przyzwolenie na konsumpcję na kredyt – wynika z badania opinii publicznej przeprowadzonego na zlecenie firmy windykacyjnej Intrum Justitia w 24 krajach naszego kontynentu.
Na pytanie, czy to odpowiednie, by kupować dobra trwałego użytku na kredyt (w ratach, za pomocą karty kredytowej itp.), 31 proc. ankietowanych odpowiedziało pozytywnie. Autorzy badania zwracają uwagę, że rok temu takiej odpowiedzi udzieliło 26 proc. uczestników sondażu, a dwa lata temu – 19 proc.
Polacy należą do najbardziej skłonnych do konsumpcji na kredyt. Ale akurat u nas odsetek zwolenników pożyczania na takie wydatki w ostatnim roku nieznacznie się zmniejszył.
Dwa główne źródła presji na zakupy na kredyt to dzieci i media społecznościowe. Te ostatnie mogą też mieć wpływ na pociechy. Co trzeci rodzic w Europie (w Polsce odsetek jest taki sam) w ostatnim roku odczuwał presję społeczną, by kupić dziecku coś, na co w rzeczywistości nie mógł sobie pozwolić. Chociaż i u nas, i w innych krajach na czołowych miejscach na liście takich zakupów są komórka, buty czy markowe ubrania, to w naszym kraju tego typu zakupy są dokonywane częściej niż na kontynencie.