Sąd cywilny może, ze względu na hałas lub inne szkodliwe dla sąsiadów immisje, nakazać ograniczenie działalności gospodarczej w określonych dniach lub godzinach. Nie może jednak zakazać prowadzenia jej w ogóle. Tak uznał Sąd Najwyższy.
Źródłem sprawy był pozew, jaki wytoczyła Sabina K. przeciwko Patrykowi C., który tuż obok jej domu prowadził małe przedsiębiorstwo. W warsztacie produkowano i spawano wyroby metalowe. Było to uciążliwe dla sąsiadów, w szczególności dla Sabiny K. Kobieta skierowała sprawę do sądu, żądając zakazu prowadzenia działalności gospodarczej tego typu. Argumentem było m.in. to, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewidywał na tym terenie jedynie zabudowę mieszkaniową i usługi – a nie działalność produkcyjną czy przemysłową. Podstawą powództwa był art. 144 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały ponad przeciętną miarę korzystanie z nieruchomości sąsiednich. Sabina K. zażądała również zadośćuczynienia w kwocie 5 tys. zł.
Sąd I instancji uwzględnił pozew, ale w bardzo ograniczonym zakresie. Zasądził powstrzymanie się od hałaśliwej działalności przez przedsiębiorcę, ale tylko w święta i weekendy. W robocze dni firma mogła działać, wyłączając godziny nocne. Sąd II instancji złagodził ograniczenie, dopuszczając pracę zakładu także w soboty, ale tylko w godzinach 8–12. Żądanie zadośćuczynienia zostało przez obydwie instancje oddalone.
Sąd Najwyższy, do którego trafiła skarga kasacyjna pani K., uznał, że sądy prawidłowo nakazały ograniczenie działalności tylko do określonych dni tygodnia i godzin.
– Przepisy k.c. regulują ochronę prawa własności. Natomiast kwestia ewentualnego ograniczenia lub zakazu prowadzenia określonej działalności gospodarczej ze względu na obowiązujący plan zagospodarowania przestrzennego pozostawiona jest do rozstrzygnięcia przez właściwe organy w postępowaniu administracyjnym. Sąd cywilny może stwierdzić szkodliwe immisje i nakazać zaniechanie określonych działań, których są one skutkiem. Ale nie może zakazać działalności gospodarczej – podkreśliła Bogumiła Ustjanicz, sędzia SN.
ORZECZNICTWO
Wyrok SN z 10 listopada 2017 r., sygn. akt V CSK 25/17.