Umowa pożyczki rewolwingowej udzielanej przez instytucję finansową Profireal zawiera bardzo wiele postanowień niezgodnych z prawem. Koszty udzielonego kredytu przekraczają wielokrotnie ustawowe normy.
Do zaciągnięcia kredytu w banku niezbędne jest wykazanie się odpowiednią zdolnością kredytową. Osoby, które nie uzyskują wystarczająco wysokich dochodów, a potrzebują szybko określonej sumy pieniędzy, często decydują się na zaciągnięcie pożyczki w instytucjach kredytowych niebędących bankami.
Umowy z takimi instytucjami zawierają jednak wiele niekorzystnych dla pożyczkobiorcy postanowień. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał ostatnio dwie decyzje, w których uznał za niezgodne z prawem praktyki stosowane przez Polską Korporację Finansową Skarbiec oraz Forming Finance. Instytucje te muszą usunąć ze stosowanych przez siebie wzorców umów postanowienia niezgodne z prawem. Jeśli tego nie zrobią, zgodnie z obowiązującymi od niedawna przepisami może im grozić kara w wysokości nawet do 10 proc. ubiegłorocznych przychodów.
Nie są to jednak jedyne parabanki, które stosują w umowach postanowienia naruszające prawo. Przykładem może być umowa pożyczki rewolwingowej firmy Profireal.

Czym jest rewolwing

Kredyt rewolwingowy w rachunku kredytowym jest odnawialny. Oznacza to, że w trakcie trwania umowy kredytowej każda spłata części lub całości wykorzystanego kredytu powoduje odnowienie wolnego limitu kredytowego o spłaconą kwotę. Zaciągający pożyczkę ma więc możliwość wielokrotnego wykorzystania limitu, aż do całkowitego wygaśnięcia umowy. Stosowana przez Profireal nazwa pożyczki jest naruszeniem prawa. Zgodnie bowiem z art. 7a ustawy o języku polskim (Dz.U. z 1999 r. nr 90, poz. 999 z późn. zm.) w nazewnictwie towarów i usług w obrocie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej obowiązuje używanie języka polskiego. Zastąpienie przez Profireal nazwy kredytu odnawialnego nazwą pożyczka rewolwingowa może być dla klientów niezrozumiałe i mylące.

Koszty kredytu i ubezpieczenie

Do pożyczek zaciąganych w instytucjach finansowych niebędących bankami mają zastosowanie te same przepisy, które obowiązują przy kredytach udzielanych przez banki.
Przepisy ustawy z dnia 20 lipca 2001 r. (Dz.U. nr 100, poz. 1081) o kredycie konsumenckim stanowią, że łączna kwota wszystkich opłat, prowizji oraz innych kosztów związanych z zawarciem umowy o kredyt konsumencki nie może przekroczyć 5 proc. kwoty udzielonego kredytu. Zaciągając kredyt w Profirealu, koszt udzielenia pożyczki przekracza 30 proc. wartości zaciąganej pożyczki. W naszej analizie przyglądamy się umowie pożyczki zaciągniętej przez klienta w firmie Profireal w wysokości 6,1 tys. zł. W całkowitym koszcie zawiera się opłata za zawarcie umowy w wysokości 305 złotych oraz wynagrodzenie umowne za udzielenie pożyczki, które wynosi 1550 złotych. W punkcie pierwszym postanowień umowy pożyczki rewolwingowej zapisano, że z kwoty uzgodnionej wysokości pożyczki potrącona zostanie składka ubezpieczeniowa oraz opłata za zawarcie umowy. Oznacza to, że w przypadku analizowanej umowy z Profirealem pożyczkobiorca zamiast 6,1 tysiąca złotych uzgodnionej kwoty kredytu otrzyma nieco ponad 3 tysiące złotych. Aby móc więc dysponować kwotą 6,1 tysiąca złotych, klient musi pożyczyć od Profireal ponad 9 tysięcy złotych.
Analizując koszty, jakie poniesiemy w związku z zaciąganym kredytem, trzeba zwrócić także uwagę na kwotę, jaką zapłacimy za ubezpieczenie kredytu. Udzielając kredytu w wysokości 6,1 tysiąca złotych, Profireal pobiera od klienta składkę ubezpieczeniową w wysokości 2632 złotych. Przede wszystkim zwracamy uwagę, że składka ubezpieczeniowa nie jest wliczona do całkowitego kosztu pożyczki.

Naruszenie ochrony danych osobowych

Punkt 11.2 postanowień umowy pożyczki rewolwingowej Profirealu zawiera zapis, że dłużnik i poręczyciele, podpisując umowę, jednoznacznie i nieodwołalnie zgadzają się z tym, że firma Profireal ma prawo, zgodnie ze stosownymi przepisami prawa, przetwarzać wszelkie informacje i dane, które zostały przez dłużnika i poręczycieli jej udzielone. Zapis stanowiący, że dłużnik nie ma prawa odwołać zgody na przetwarzanie jego danych osobowych, stanowi naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych.
Większość parabanków nie daje możliwości zapoznania się z treścią umowy przed jej podpisaniem. Klient otrzymuje ją do wglądu dopiero, gdy jest już gotowa do podpisania. Prawdopodobnie wiele osób nie zdecydowałoby się na zawarcie takiej umowy, gdyby przeanalizowały ją spokojnie w domowym zaciszu lub skorzystały z porady prawnika. W treści umowy rewolwingowej oferowanej przez Profireal znajduje się oświadczenie, że strony zawierają umowę z własnej nieprzymuszonej woli, bez żadnego nacisku, ani w innych niekorzystnych warunkach.
Profireal takim działaniem próbuje zafałszować rzeczywistość i spowodować sytuację, aby klient nie mógł uchylić się od skutków zawartej umowy kredytowej, powołując się na art. 82 kodeksu cywilnego, który mówi o wadach oświadczenia woli w postaci braku świadomości lub swobody. Każdy bowiem, kto w momencie składania oświadczenia woli z jakichkolwiek powodów znajdował się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji, może wskazać, że oświadczenie to jest nieważne. Również w przypadku błędu co do treści czynności prawnej (w omawianym przypadku czynnością prawną jest zawarcie umowy kredytowej) osoba wprowadzona w błąd może uchylić się od skutków prawnych swojego oświadczenia woli. Warunkiem jest stwierdzenie faktu, że druga strona - w tym przypadku Profireal - sama wywołała taki błąd, wiedziała o nim lub mogła z łatwością go zauważyć.
4 KROKI
Co zrobić po podpisaniu niekorzystnej umowy
Konsument, który dopiero po podpisaniu niekorzystnej umowy stwierdzi, że zawiera ona klauzule niedozwolone, powinien:
1 Zwrócić się do instytucji udzielającej kredytu i wskazać, że w umowie zawarła postanowienia niezgodne z prawem i wnioskować o jej zmianę.
2 Jeśli rozmowa z instytucją nie poskutkuje, zwrócić się do miejskiego rzecznika konsumentów (w przypadku naruszenia indywidualnego interesu konsumenta) lub do UOKiK (prezes Urzędu zadecyduje, czy doszło do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów).
3 Zwrócić się do generalnego inspektora ochrony danych osobowych, że bezpieczeństwo danych osobowych przetwarzanych przez instytucję kredytową może być zagrożone.
4 Wnieść pozew do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
OPINIE
BEATA KAFTAŃSKA
radca prawny w kancelarii Wierciński, Kwieciński, Baehr
Decydując się na zaciągniecie kredytu lub pożyczki należy dokładnie przeanalizować projekt zawieranej umowy. Pomimo obowiązków, które ustawodawca nałożył na kredytodawców w zakresie warunków, jakie winny spełniać umowy zawierane z konsumentami, zarówno banki jak i podmioty parabankowe udzielające kredytów i pożyczek szukają różnych sposobów na zwiększenie przychodów.
Głównym obowiązkiem kredytobiorcy jest obowiązek spłaty odsetek. Stąd niezwykle ważne jest zapoznanie się z roczną stopą oprocentowania oraz warunkami jej zmiany. W szczególności niemal zawsze kredytodawcy zastrzegają dla siebie jednostronne prawo zmiany stopy oprocentowania w określonych okolicznościach i z reguły korzystają z tego prawa raczej do podwyższania oprocentowania niż do jego obniżania. Należy pamiętać, że maksymalna wysokość odsetek może wynieść najwyżej czterokrotność stopy lombardowej, czyli obecnie 24 % rocznie.
Ponadto należy zwrócić uwagę na wszelkiego rodzaju opłaty pobierane niezależnie od odsetek, w szczególności:
• opłaty z tytułu ubezpieczeń i zabezpieczeń spłaty;
• opłatę przygotowawczą za rozpatrzenie wniosku i zawarcie umowy;
• możliwość wcześniejszej spłaty i opłatę pobieraną przez podmiot finansujący w tym zakresie;
• opłaty za zmianę umowy, w tym za zmianę sposobu zabezpieczenia;
• opłaty za przewalutowanie;
• dodatkowe, oprócz pobieranych przez podmiot finansujący odsetek za opóźnienie, opłaty za opóźnienie w spłacie;
• opłaty za wysyłanie monitów do klienta;
• opłaty za rozpatrywanie reklamacji składanych przez kredytobiorcę.
Warto pamiętać, że łączna kwota wszystkich opłat, prowizji oraz większości innych kosztów związanych z zawarciem umowy o kredyt konsumencki nie może przekroczyć 5 % kwoty udzielonego kredytu konsumenckiego. Wyjątek dotyczy opłat z tytułu ustanowienia, zmiany lub wygaśnięcia ubezpieczeń i zabezpieczeń, które nie są objęte powyższym pięcioprocentowym limitem i dlatego niekiedy suma pobieranych opłat może znacznie przekroczyć powyższe limity.
Bardzo często stawki wspomnianych opłat nie będą wprost zawarte w umowie kredytowej, lecz w tabeli opłat i prowizji, którą również kredytodawca powinien przedłożyć konsumentowi przed zawarciem umowy, wraz z obowiązującym regulaminem udzielania kredytów.
Należy mieć na uwadze, że projekty umów proponowane przez kredytodawców są w praktyce nienegocjowalne i konsument ma jedynie możliwość decyzji co do zawarcia lub niezawarcia umowy na proponowanych warunkach.
Aby uniknąć konieczności szczegółowej analizy wszystkich możliwych konsekwencji finansowych, ustawodawca nakazuje aby umowa o kredyt konsumencki zawierała informację o całkowitym koszcie kredytu i rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania oraz informację o łącznej kwocie wszystkich kosztów, opłat i prowizji, do których zapłaty zobowiązany jest konsument. W praktyce te dwa elementy powinny być podstawą do porównania propozycji finansowych różnych podmiotów i decyzji o zawarciu lub niezawarciu umowy. Ponadto należy bezwzględnie sprawdzić zasady zmiany warunków finansowych a także możliwość i warunki wcześniejszej spłaty kredytu, tak aby w razie pogorszenia warunków finansowych mieć możliwość wcześniejszej spłaty tego kredytu i zastąpienia go nowym, zaciągniętym na lepszych warunkach.
JUSTYNA OBRĘBSKA
prawnik, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Instytucje finansowe nie będące bankami muszą stosować się do tych samych przepisów prawa jakie obowiązują banki. W przypadku umów kredytowych zawieranych z parabankami mamy, więc do czynienia z bardzo podobnymi przypadkami naruszeń prawa. Należy jednakże pamiętać, że umowy zawierane z parabankami są obciążone większym ryzykiem z uwagi na to, że tego typu instytucje finansowe nie podlegają wyspecjalizowanym organom nadzoru, tak jak banki. Zawierając umowę kredytu konsumenckiego z instytucją finansową inną niż bank należy zwrócić uwagę przede wszystkim na przewidziane w umowie, często bardzo wysokie wynagrodzenie za zawarcie umowy, wynagrodzenie umowne za udzielenie pożyczki oraz wysokość ubezpieczenia. Jeżeli łączna kwota wszystkich opłat i prowizji oraz innych kosztów związanych z zawarciem umowy o kredyt konsumencki, z wyłączeniem udokumentowanych lub wynikających z innych przepisów prawa kosztów, związanych z ustanowieniem, zmianą lub wygaśnięciem zabezpieczeń i ubezpieczeń przekracza 5 % kwoty udzielonego kredytu/pożyczki, działanie przedsiębiorcy jest bezprawne i narusza art. 7a ustawy z dnia 20 lipca 2001 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. Nr 100, poz. 1081 ze zm.). Ponadto, należy zwrócić uwagę na to jak kształtuje się prawo konsumenta do przedterminowej spłaty kredytu i jakie konsekwencje finansowe mogą go z tego tytułu spotkać. Ze skarg konsumentów oraz z analizy umów kredytowych oferowanych przez parabanki wynika, że jeśli dłużnik spłaci pożyczkę przed czasem ustalonym w umowie, wierzyciel zwraca dłużnikowi proporcjonalną część wynagrodzenia po potrąceniu wynagrodzenia dla pośrednika oraz kosztów stałych w określonej wysokości. Tak uregulowany obowiązek zapłaty po stronie konsumenta budzi wątpliwości prezesa UOKiK, gdyż może stanowić w istocie zastrzeżenie prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu, co z kolei może stanowić naruszenie art. 8 ust. 3 ustawy o kredycie konsumenckim. W wielu umowach wynagrodzenie dla pośredników nie jest wyodrębnione w umowie wśród kosztów związanych z zawarciem umowy. Nie jest również jasne, co oznaczają koszty stałe, którymi przedsiębiorcy próbują obciążyć konsumenta. Przedsiębiorcy nie informują także konsumentów o rocznej stopie oprocentowania oraz warunkach jej zmiany, co narusza art. 4 ustawy o kredycie konsumenckim. Należy jednak podkreślić, że konsument ma takie same środki obrony przed nieuczciwymi praktykami parabanków, jak w przypadku umów zawieranych z bankami.