W liście do premiera RPO przypomina, że zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego przepisy 20 ustaw, które przewidują obowiązkową przynależność do samorządów zawodowych. Dotyczy to m.in. adwokatów, radców prawnych, lekarzy i farmaceutów.
"We wniosku podniosłem również zarzuty dotyczące niekonstytucyjności - przewidzianej w ustawach normujących wykonywanie niektórych zawodów - kary dyscyplinarnej pozbawienia prawa do wykonywania zawodu, która ma charakter dożywotni" - napisał Kochanowski do premiera.
Z wnioskiem Rzecznika nie zgadzają się przedstawiciele samorządów zawodowych
RPO zwraca uwagę, że dożywotnio skreślonym z listy np. adwokatów można zostać za niepłacenie składek samorządowych.
"Niezależnie od decyzji Trybunału, pozwolę sobie zwrócić się do Pana Premiera z prośbą o rozważenie, czy możliwe byłoby wystąpienie z inicjatywą ustawodawczą rządu w tej sprawie, co mogłoby przyspieszyć rozwiązanie problemu i poszerzyć pole wolności obywatelskiej, jak również pole inicjatywy i działalności gospodarczej" - głosi list RPO.
Z wnioskiem Rzecznika nie zgadzają się przedstawiciele samorządów zawodowych. W ich opinii obowiązkowa przynależność do samorządu zawodowego jest wynikiem nałożonych przez państwo na samorządy funkcji regulacyjnych i dyscyplinujących.