Minął rok od wejścia w życie nowelizacji prawa bankowego, która wprowadziła tzw. "rachunek rodzinny". Nowy typ rachunku wyeliminować miał ryzyko omyłkowego zajęcia przez organy egzekucyjne wpływających na konto bankowe środków pochodzących z programu 500+ oraz innych świadczeń niepodlegających egzekucji. Intencje ustawodawcy były słusznie, jednak problem nie do końca został wyeliminowany.

Zgodnie z nowymi przepisami, rachunki rodzinne mogą być prowadzone wyłącznie dla osób fizycznych, którym przyznano niepodlegające egzekucji świadczenia - nie tylko wychowawcze (czyli tzw. 500 +), lecz także dodatki rodzinne, pielęgnacyjne, porodowe, dla sierot zupełnych, zasiłki dla opiekunów, świadczenia z pomocy społecznej i inne środki, enumeratywnie wskazane w ustawie. Ewidencjonowanie powyższych świadczeń na odrębnym rachunku bankowym umożliwić ma ich wyraźne rozdzielenie od innych, gromadzonych przez klientów banku na rachunkach środków pieniężnych, z których może być prowadzona egzekucja. Z uwagi na powyższe, warunkiem zawarcia umowy rachunku rodzinnego jest przedłożenie w banku zaświadczenia wystawionego przez jednostki wypłacające świadczenia i zawierającego numery rachunków bankowych, z których te świadczenia są wypłacane. Taka procedura ma na celu zagwarantowanie, że na ten rachunek będą wpływały wyłącznie kwoty z określonych ustawą tytułów. Wówczas, w przypadku wszczęcia egzekucji - zarówno egzekucji sądowej, jak i administracyjnej - środki pieniężne zgromadzone przez dłużnika na rachunku rodzinnym nie zostaną zajęte, a posiadacz rachunku rodzinnego będzie mógł swobodnie dysponować zgromadzonymi na rachunku kwotami, bez obawy przed ich blokadą.

Rachunek rodzinny nie jest jednak obligatoryjny - beneficjent wyżej opisanych świadczeń w dalszym ciągu może wskazać "zwykły" rachunek oszczędnościowo - rozliczeniowy do ich wypłaty. Banki i SKOK-i mają zatem i Klientów rozliczających świadczenia nie podlegające zajęciu za pomocą rachunku rodzinnego, jak i takich, którym te świadczenia są przekazywane poprzez inny rachunek bankowy. Z uwagi na powyższe, w dalszym ciągu Banki są zobligowane do weryfikacji i do rozróżniania źródeł wpłat na rachunki bankowe osób fizycznych, względem których prowadzona jest egzekucja. W sytuacji, w której niepodlegające zajęciu świadczenia wpływałyby na inny rachunek niż rachunek rodzinny, mogłyby bowiem zostać one przekazane do organu egzekucyjnego bądź błędnie zaliczone do wartości przysługującej dłużnikowi kwoty wolnej.

Co więcej, na rachunku rodzinnym nie mogą być gromadzone środki z tytułu świadczeń alimentacyjnych, pomimo, iż świadczenia alimentacyjne także nie podlegają egzekucji i są wolne od zajęcia. W dalszym ciągu zdarzają się zatem zgłoszenia reklamacyjne - tytuł przelewu nie zawsze pozwala na identyfikację źródła pochodzenia środków pieniężnych, a Bank rzadko dysponuje odpowiednimi dokumentami, pozwalającymi na samodzielne podjęcie decyzji o udostępnieniu klientowi zajętych przez organ egzekucyjny środków. Zwolnienie zazwyczaj następuje do dopiero po wyrażeniu zgody przez organ egzekucyjny lub złożenia przez Klienta stosownych wyjaśnień, natomiast do czasu ustalenia charakteru środków zgromadzanych na koncie dłużnika i źródłach ich pochodzenia, objęte są one blokadą księgową. Trudno się jednak dziwić - stosownie do treści 892 kpc, Bank, który naruszył przepisy dotyczące obowiązków w zakresie egzekucji z rachunków bankowych, a także pracownik Banku, który niezgodnie z prawem dokonał wypłaty z zajętego rachunku bankowego, ponosi z tego tytułu odpowiedzialność odszkodowawczą względem wierzyciela egzekwującego.

Wprowadzenie rachunku rodzinnego - głównie z uwagi na swój fakultatywny charakter, nie wyeliminowało zatem wszystkich przypadków zajęć kwot niepodlegających egzekucji.

Radca prawny Marta Witwicka - Dżugan