Przy zamówieniach na usługi społeczne przedsiębiorcy powinni mieć możliwość składania odwołań także poniżej progu 750 tys. euro – uważa Federacja Przedsiębiorców Polskich, apelując o zmianę przepisów.
W ślad za przepisami unijnymi także polskie regulacje wprowadziły duże uproszczenia przy udzielaniu zamówień na usługi społeczne. Chodzi m.in. o usługi ochroniarskie, zdrowotne, hotelowe czy niektóre prawne. Dyrektywa 2014/24/UE w sprawie zamówień publicznych pozwala na stosowanie uproszczonej procedury w przypadku tych usług. Ustawodawca unijny doszedł bowiem do wniosku, że są one zazwyczaj udzielane na rynku lokalnym, dlatego też nie ma sensu regulować ich na poziomie UE.
Szczególne ułatwienia przewidziano przy zamówieniach na te usługi o wartości niższej niż 750 tys. euro. To niebagatelna kwota, gdyż oznacza ok. 3,85 mln zł z uwzględnieniem VAT. Zdecydowana większość przetargów, np. na ochronę, nie przekracza tego progu. A wówczas, zgodnie z art. 138 lit. o ustawy – Prawo zamówień publicznych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1579 ze zm.) można zastosować specjalną procedurę pomijającą większość przepisów tego aktu. Zamawiający musi jedynie zamieścić w Biuletynie Zamówień Publicznych ogłoszenie o zamówieniu, które zawiera niezbędne informacje, w szczególności termin składania ofert, opis przedmiotu zamówienia i kryteria oceny. Samo zamówienie ma zaś zostać udzielone w sposób przejrzysty, obiektywny i niedyskryminujący.
W opinii wielu ekspertów oznacza to możliwość pominięcia wszystkich innych przepisów ustawy, w tym również tych dotyczących prawa do złożenia odwołania. To zaś w praktyce oznacza wyjęcie tych postępowań spod kontroli wykonawców.
Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich, jest zdania, że interpretacja odmawiająca wykonawcom prawa do składania odwołań w tych postępowaniach jest błędna.
– Stanowisko to nie bierze pod uwagę całokształtu przepisów ustawy o zamówieniach publicznych – przekonuje, dodając, że skoro taka interpretacja się utrzymuje, to przepisy powinny zostać zmienione i w sposób jednoznaczny dopuścić możliwość składania odwołań przy udzielaniu zamówień na usługi społeczne.
– Obecny brak wyraźnej regulacji dotyczącej możliwości skorzystania ze środków ochrony prawnej w zamówieniach na usługi społeczne niesie ze sobą nadmierne ryzyko związane z realizacją kontraktu, co może negatywnie wpływać na kondycję przedsiębiorstw. Niezbędne jest zagwarantowanie możliwości odwołania od – krzywdzącego w opinii wykonawcy – postępowania, dzięki czemu możemy uniknąć niebezpieczeństwa dla tysięcy miejsc pracy związanych z sektorem zamówień publicznych – argumentuje Marek Kowalski.
Przy zamówieniach na usługi społeczne, wbrew ich nazwie, najrzadziej uwzględniane są aspekty społeczne. To paradoks, bo chociażby w branży ochroniarskiej wymóg zatrudniania na etat miał pomóc walczyć z umowami śmieciowymi. Skoro jednak przepisy pozwalają pomijać przepisy dotyczące wymogu zatrudniania na podstawie umów o pracę, to zamawiający skwapliwie z tej możliwości korzystają. Z kolei sami przedsiębiorcy nierzadko zaniżają ceny kosztem wynagrodzeń ochroniarzy.