Decyzja o budowie lotniska publicznego rozstrzygnie o lokalizacji inwestycji, podziale nieruchomości oraz zastąpi pozwolenie na budowę.
Budowa lotnisk publicznych zostanie skrócona do minimum. Do przygotowania inwestycji będzie potrzebna tylko jedna specjalna decyzja - zezwolenie na realizację inwestycji w zakresie lotniska użytku publicznego. Właściciele nieruchomości przejmowanych pod drogi otrzymają wyższe odszkodowania, ale pod warunkiem że szybko opuszczą przejęte działki. Takie zmiany przewiduje ustawa o szczególnych zasadach przygotowania i re- alizacji inwestycji w zakresie lotnisk użytku publicznego uchwalona na ostatnim posiedzeniu Sejmu.

Uproszczone procedury

- Zasadniczym celem ustawy jest skrócenie procedur związanych przygotowaniem inwestycji w zakresie lotnisk publicznych. Wzorowaliśmy się na rozwiązaniach wprowadzonych w specustawie drogowej, która dobrze sprawdziła się w praktyce - mówi poseł Stanisław Żmijan (PO).
Podkreśla, że nowa regulacja będzie dotyczyła zarówno budowy, jak i przebudowy oraz rozbudowy lotnisk już istniejących.
- Nowe przepisy będą dopełnieniem regulacji funkcjonujących w zakresie infrastruktury transportowej, a więc specustawy drogowej i kolejowej. Mamy specustawę dotyczącą przygotowania Euro 2012, jednak przepisy specustaw dotyczących budowy infrastruktury transportowej także wpisują się w scenariusz przygotowań Euro 2012 - podkreśla Stanisław Żmijan.

Jedna decyzja

Zezwolenie na budowę lotniska publicznego będzie wydawał wojewoda. Najpóźniej w terminie trzech miesięcy od złożenia wniosku przez inwestora.
- Jedna decyzja administracyjna będzie wywoływała kilka ważnych skutków prawnych. Będzie decyzją lokalizacyjną i zatwierdzi podział nieruchomości. Na jej podstawie z mocy prawa grunty potrzebne do budowy lotniska przejdą na własności Skarbu Państwa lub samorządu w zależności, od tego kto będzie inicjatorem budowy lotniska. Wreszcie decyzja będzie faktycznym pozwoleniem na budowę - wyjaśnia poseł.
Wywłaszczanym właścicielom lub użytkownikom wieczystym ma przysługiwać odszkodowanie. Decyzję w tej sprawie wyda wojewoda w terminie 30 dni od dnia, w którym decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji stanie się ostateczna.
- Właściciel nieruchomości w określonych terminach będzie musiał przekazać inwestorom nieruchomość. Oczywiście za wywłaszczenie otrzyma odszkodowanie, ale nie wstrzyma to prac związanych z lotniskiem - wskazuje poseł Żmijan.
Wojewoda będzie mógł zamiast decyzji o odszkodowaniu zdecydować się na nabycie nieruchomość pod lotnisko w drodze umowy z właścicielem.

Dodatkowe odszkodowania

Ci, którzy szybko opuszczą działki, otrzymają wyższe odszkodowania.
- Jeśli właściciel udostępni nieruchomość szybko, otrzyma odszkodowanie wyższe o 5 proc. Natomiast w przypadku gdy wywłaszczenie będzie wiązać się z przeprowadzką do innego lokalu mieszkalnego, właściciel otrzyma dodatkowo 10 tys. zł na pokrycie kosztów przeprowadzki - wskazuje poseł.
Rząd wspierał nową regulację, którą przygotowali posłowie PO. Ustawa trafi do Senatu.