Wprowadzenia całorocznego okresu polowań na dziki chce minister środowiska. Właśnie przesłał do konsultacji projekt rozporządzenia w tej sprawie. Wszystko przez szerzenie się po Polsce wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF), którego głównym nosicielem są właśnie dziki.
„Ograniczenie liczebności populacji tych zwierząt i niższe ich zagęszczenie w skali całego kraju ma ochronić zagrożoną dziś hodowlę trzody chlewnej” – czytamy w uzasadnieniu.
Przedstawione przez resort dane nie napawają optymizmem. W pierwszym półroczu 2017 r. zarejestrowano bowiem w naszym kraju 210 przypadków ASF w populacji dzików. Dla porównania w 2014 r. było ich 30, w 2015 r. – 53, a w 2016 r. – 80. W ocenie resortu dowodem na to, że ww. zjawisko ma miejsce, jest trzecia fala ognisk ASF u trzody chlewnej, której początek określa się na 7 czerwca 2017 r. Od tego momentu do końca czerwca zarejestrowano w Polsce 21 nowych ognisk choroby. Przy tym prawie wszystkie stwierdzono na obszarze, na którym wcześniej rejestrowano ASF zarówno u dzików, jak i u świń.
W ocenie skutków regulacji do projektu, w którym ponadto wydłuża się okres polowań na jelenia i daniela, zastrzega się, że nie zostanie zagrożony stan populacji zwierząt łownych.
Etap legislacyjny
projekt rozporządzenia przesłany do konsultacji społecznych