Politycy Nowoczesnej wystosowali w piątek list do premier Beaty Szydło, w którym proponują współpracę w przygotowaniu rozwiązań prawnych regulujących działalność platform taksówkowych, m.in. Ubera. Przypominają też o własnym projekcie ustawy w tej sprawie.

Poseł Nowoczesnej Paweł Pudłowski zwrócił uwagę na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie, że na polskim rynku działa już wiele platform pośredniczących w przewozie osób, jak choćby Uber, czy iTaxi. Ocenił jednak, że rządzące Prawo i Sprawiedliwość "akceptuje bezprawie i niesprawiedliwość" na rynku usług przewozowych.

Przypomniał, że przeciwko m.in. Uberowi na początku czerwca protestowali taksówkarze w kilku miastach Polski. "Z drugiej strony nie możemy zamknąć oczu na to, że około miliona osób w Polsce korzysta już z Ubera. Jest to nowoczesna forma transportu, której nie można przekreślić" - zaznaczył Pudłowski.

Dlatego w piątek Nowoczesna wystosowała list do premier Beaty Szydło, w której proponuje rządowi współpracę w przygotowaniu rozwiązań prawnych regulujących usługi platform taksówkowych. Ugrupowanie samo niedawno złożyło w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, który zakłada m.in. prawne uregulowanie nowych rodzajów usług transportowych, działających w modelu sharing economy, takich jak np. Uber.

"Ta sprawa jest do rozwiązania, bardzo dobry projekt leży na stole, wzywamy panią premier w naszym liście, żeby się zapoznała z tym projektem i spowodowała by jej ministrowie również rozmawiali i znaleźli rozwiązanie dobre dla obywateli" - zaznaczył Pudłowski.

Zgodnie z projektem Nowoczesnej, kierowcy prowadzący działalność gospodarczą w Polsce mieliby być zobligowani do posiadania licencji na przewóz osób samochodem osobowym. Nie mogliby oni korzystać z przywilejów taksówkarskich, np. z bus-pasów, ale nie mieliby też obowiązku instalacji kas fiskalnych, mogliby zaś jeździć autami nieoznakowanymi. Projekt zakłada też objęcie obowiązkiem podatkowym zarówno platform pośredniczących w świadczeniu usług transportowych jak i firm prowadzonych przez kierowców.

Szef resortu infrastruktury Andrzej Adamczyk pytany na początku czerwca o protesty taksówkarzy poinformował, że w trakcie prac w Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów jest projekt ustawy, która będzie regulowała kwestię przewozu pasażerów samochodami osobowymi. Jego zdaniem projektowane przepisy wprowadzają równość wszystkich podmiotów zajmujących się przewozem pasażerskim samochodami osobowymi na terenie kraju.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na początku maja tego roku informował, że monitoruje wpływ platform internetowych kojarzących kierowców z pasażerami, takich jak Uber. Jednak dotychczasowe obserwacje nie wskazują na konieczność interwencji urzędu zarówno w zakresie ochrony interesów konsumentów jak i ochrony konkurencji.(PAP)