1 czerwca br. wchodzi w życie nowelizacja kodeksu postępowania administracyjnego. To element szerszego pakietu „100 zmian dla firm” przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju, które z założenia mają ułatwić działalność przedsiębiorcom. Dziś przybliżamy wybrane nowości, które przyspieszą przebieg postępowania i ułatwią uzyskanie decyzji, a także zmienią zasady procedury odwoławczej. Odpowiadamy na wybrane pytania
Nowelizacja kodeksu postępowania administracyjnego (ustawa z 7 kwietnia 2017 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania administracyjnego oraz niektórych innych ustaw; Dz.U. poz. 935) wprowadza m.in. kilka nowych generalnych reguł, na których powinno się opierać każde postępowanie administracyjne. Wśród nich m.in. zasadę pewności prawa: w podobnych przypadkach organ powinien rozstrzygać sprawy zgodnie z powszechnie przyjętą, ugruntowaną praktyką.
● Znajomy przedsiębiorca uzyskał pozytywną decyzję w postaci odstąpienia od wymierzenia kary. Czy w podobnym przypadku ja też mogę na taką liczyć?
Nic nie stoi na przeszkodzie, by podczas postępowania wskazać na rozstrzygnięcia zapadłe w podobnych sprawach. Przede wszystkim organy sprawdzą, czy okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy są takie same w tych przypadkach oraz czy można uznać orzeczenie dotyczące innego przedsiębiorcy jako wpisujące się w utrwaloną praktykę orzekania.
Poza tym są jeszcze wyjątki, kiedy organ pomimo tożsamości okoliczności może wydać inne rozstrzygnięcie, np. w przypadku oczywistej niezgodności praktyki z prawem. Czasem bywa bowiem tak, że organy wydają podobne decyzje, bo wymieniają się doświadczeniem, korzystają z komentarzy. Zdarza się, że wszyscy popełniają ten sam błąd, który ktoś zauważa dopiero po latach, dokonując samodzielnej analizy przepisów. W takim wypadku uzasadnione będzie odstąpienie od utrwalonego schematu bez naruszenia zasady pewności prawa.
Wskazuje się na jeszcze jeden wyjątek: ważny interes publiczny – to pojęcie jest na tyle niedookreślone, że kryje w istocie olbrzymi katalog wyłączeń, w praktyce mogąc mocno ograniczyć funkcjonowanie tej zasady.
● Co, jeżeli organ niesłusznie rozstrzygnął sprawę wbrew ustalonej praktyce?
Może to stanowić główny zarzut złożonego przez przedsiębiorcę odwołania lub – na dalszym etapie – skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego.
● Czy jako utrwaloną praktykę można wskazać rozstrzygnięcia zapadłe przed wejściem w życie omawianych zmian?
Tak, nic nie stoi na przeszkodzie, by w postępowaniach prowadzonych po nowelizacji k.p.a. wskazywać rozstrzygnięcia zapadłe przed wejściem w życie zmian.
ZASADA PRZYJAZNEJ INTERPRETACJI
Korzystnym rozwiązaniem dla przedsiębiorców jest zasada przyjaznej interpretacji przepisów i rozstrzygania wątpliwości na korzyść strony. W przypadku gdy istnieją wątpliwości, czy w zakresie interpretacji przepisów czy stanu faktycznego, a nie ma możliwości ich wyeliminowania w drodze dalszego postępowania, nie powinny one rodzić negatywnych skutków dla strony. Organ nie może z takich wątpliwości wyciągnąć niekorzystnych dla strony wniosków.
● Kiedy można powołać się na te zasady?
Obie zasady powinny być realizowane w postępowaniach, których przedmiotem jest nałożenie obowiązku na stronę (np. kary administracyjnej) albo odebranie lub ograniczenie uprawnień (np. cofnięcie koncesji lub wywłaszczenie). Nie stosuje się ich więc w przypadku, gdy strona wnosi o przyznanie jej określonego uprawnienia, np. wydanie pozwolenia na budowę, na wytwarzanie odpadów czy udzielenie koncesji.
Podobnie jak w przypadku zasady pewności prawa, tak i od tych reguł istnieją wyjątki, np. w myśl przepisów nie stosuje się ich, gdy „ich zastosowanie zagrażałoby ważnemu interesowi publicznemu” (jest to pojęcie niedookreślone, które formalnie małym zapisem wprowadza szeroki katalog wyłączeń). Zasady te nie mają zastosowania również w sprawach osobowych dotyczących funkcjonariuszy oraz żołnierzy zawodowych.
Ponadto obowiązek rozstrzygania wątpliwości dotyczących stanu faktycznego na korzyść strony nie ma zastosowania w przypadku, gdy w sprawie uczestniczą strony o spornych interesach (np. postępowanie rozgraniczeniowe), gdy wynik spraw dotyczy bezpośrednio interesów osób trzecich (np. kiedy inwestycja, która miałaby zostać zrealizowana, oddziałuje na nieruchomości sąsiednie) oraz gdy przepisy wymagają od strony wykazania określonych faktów (tj. gdy to wnioskujący musi przedstawić określone dowody, by uzyskać pozytywne dla siebie rozstrzygnięcie).
Rozstrzygania wątpliwości dotyczących interpretacji przepisów na korzyść nie stosuje się natomiast w przypadku, gdy sprzeciwiają się temu sporne interesy stron lub interesy osób trzecich, na które wynik postępowania ma bezpośredni wpływ.
● Jak w praktyce będzie działać przyjazna interpretacja przepisów?
Znajduje ona zastosowanie w sytuacji, gdy w drodze logicznej, spójnej systemowo oraz zgodnej z zasadami interpretacji może dojść do różnej wykładni przepisu. Wątpliwości co do interpretacji może powziąć sam organ, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by zgłosiła je strona w toku postępowania, np. w drodze pisma lub oświadczenia złożonego do protokołu – najlepiej, jeśli wątpliwości zostaną poparte orzecznictwem lub komentarzami doktryny.
Organ w każdym przypadku ma obowiązek rozważyć prawidłowość interpretacji przedstawionej przez stronę, co powinno mieć odzwierciedlenie w uzasadnieniu decyzji.
Zasada ta nie oznacza oczywiście, że w każdym wypadku gdy zaistnieją jakiekolwiek wątpliwości (które przecież prawie zawsze są zgłaszane przez pełnomocników) zostanie uwzględniona interpretacja przedstawiona przez stronę. Zasada będzie miała zastosowanie jedynie gdy zaprezentowana wykładnia zostanie uznana przez organ za równie logiczną, spójną systemowo i zgodną z zasadami interpretacji co inna. W takim wypadku organ będzie zobowiązany do wyboru tej interpretacji, która będzie korzystniejsza dla strony.
● A kto ocenia, która interpretacja jest bardziej korzystna?
O tym decyduje stanowisko strony (np. przedstawione w treści żądania).
● Jak w praktyce funkcjonować będzie rozstrzyganie na korzyść strony wątpliwości co do stanu faktycznego?
W każdej sprawie musi zostać przeprowadzone postępowanie dowodowe. Organ prowadzący postępowanie nadal będzie mógł korzystać ze wszelkich dostępnych (zgodnych z prawem) środków dowodowych.
Wejście w życie omawianej zasady nie oznacza, że strona nie będzie musiała przedstawiać dowodów na swoją korzyść, by uzyskać pozytywne rozstrzygnięcie. Rozstrzyganie wątpliwości w zakresie stanu faktycznego na korzyść strony znajdzie zastosowanie dopiero w sytuacji, gdy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego oraz po wykorzystaniu dostępnych środków dowodowych organ nie będzie mógł jednoznacznie przyjąć, że dana okoliczność została udowodniona. Zasada ta jest podobna do obowiązującej w prawie karnym – zakazuje czynienia niekorzystnych domniemań w sytuacji, gdy stan dowodów nie pozwala na ustalenie faktów.
OBOWIĄZEK POINFORMOWANIA O BRAKU DOWODÓW
Nowelizacja k.p.a. przewiduje obowiązek poinformowania strony, która wystąpiła o wszczęcie postępowania, o niespełnieniu wszystkich przesłanek do wydania decyzji zgodnie z żądaniem (np. braku dokumentów, zaświadczeń). Organ uczyni to jeszcze przed wydaniem decyzji.
● Czy organ zawsze będzie informował o przesłankach?
Obowiązek wskazania brakujących przesłanek dotyczy wyłącznie postępowań wszczętych na żądanie strony. Powyższe ma dać jej dodatkową możliwość uzupełnienia dowodów zanim będzie za późno i otrzyma ona niesatysfakcjonującą ją decyzję. W praktyce taka informacja może dla przedsiębiorcy stanowić również swego rodzaju zapowiedź decyzji i ostrzeżenie przed ewentualnym negatywnym rozstrzygnięciem.
● Jak w praktyce będzie wyglądać informacja o niespełnionych przesłankach?
Informacja taka ma być wysyłana przez organ wraz z oświadczeniem o zamiarze zakończenia sprawy i o możliwości zapoznania się ze zgromadzonym materiałem dowodowym. Strona będzie mogła przedstawić nowe dowody potwierdzające spełnienie przesłanek. Będzie musiała uczynić to w terminie wyznaczonym przez organ na wypowiedzenie się co do zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań.
MILCZĄCE ZAŁATWIENIE SPRAWY
Nowe przepisy pokazują, na czym ma polegać milczące załatwienie sprawy, jeżeli przepis szczególny będzie umożliwiał zastosowanie tej instytucji. Nowelizacja nie wprowadza tej instytucji do wszystkich postępowań, ale jedynie wskazuje jej formalne ramy. Dopiero konkretne przepisy prawa materialnego (ustaw szczególnych) będą mogły wprowadzać taki tryb w konkretnym przypadku.
● Na czym będzie polegać milczące załatwienie sprawy?
Milczące załatwienie sprawy ma być sposobem na zakończenie postępowania, który polega na tym, że brak decyzji w określonym terminie uznaje się za załatwienie sprawy zgodnie z żądaniem strony.
Przykładowo, w przypadku gdy dany przedsiębiorca wystąpi o udzielenie zezwolenia, a po upływie określonego czasu na rozpatrzenie sprawy (co do zasady – miesiąca) nie otrzyma żadnej decyzji, będzie to oznaczać uzyskanie zezwolenia o treści zgodnej z wnioskiem w drodze milczącego załatwienia sprawy.
Warto zaznaczyć, że milczące załatwienie sprawy nie będzie możliwe w pierwotnym terminie, gdy wniosek będzie zawierać braki formalne lub będzie wymagać doprecyzowania. W takim wypadku czas do wydania określonego rozstrzygnięcia zacznie bowiem płynąć od dnia uzupełnienia braków lub doprecyzowania.
W związku z tym, że w tych sprawach w wyniku celowego lub niezamierzonego zaniechania organu strona może otrzymać automatycznie rozstrzygnięcie zgodne z wnioskiem – należy szczególnie zwracać uwagę na poprawność sformułowania wniosku.
● Czy każda sprawa może zostać załatwiona w sposób milczący?
Postępowania będą mogły być zakończone w sposób milczący tylko wtedy, gdy przepis szczególny wprost będzie tak stanowił. Już obecnie w ten sposób może być załatwiona niewielka liczba spraw, np. funkcjonują już przepisy ordynacji podatkowej, zgodnie z którymi niewydanie w terminie interpretacji indywidualnej uznaje się za stwierdzenie przedstawionego stanowiska za prawidłowe. Milcząca zgoda jest również obecna w prawie budowlanym: gdy w przypadku zgłoszenia organowi robót budowlanych ten nie wniesie sprzeciwu, zgłaszający może przystąpić do wykonania prac.
Ponadto w taki sposób będą mogły być również rozstrzygane sprawy w postępowaniu uproszczonym.
Dopuszczalność załatwienia sprawy w sposób milczący będzie zapewne stopniowo rozszerzana. W uzasadnieniu nowelizacji sugeruje się zastosowanie reguły w postępowaniach w sprawach o charakterze rejestrowym lub regulacyjnym – gdy przepisy wymagają spełnienia określonych wymogów, które stronie są znane, a organ może je łatwo i szybko zweryfikować.
Podsumowując: na szersze zastosowanie tej procedury przyjdzie jeszcze poczekać.
● Jak udowodnić, że dana sprawa została załatwiona w milczący sposób, gdy wymagany jest dokument lub potwierdzenie?
Strona może wystąpić do organu o wydanie zaświadczenia, w którym zawarta będzie treść rozstrzygnięcia. Nie będzie mogło odbiegać od wnioskowanego przez stronę.
TRYB WSPÓŁDZIAŁANIA
W sprawach, w których konieczne jest uzyskanie opinii lub zgody innego organu (np. konserwatora zabytków w sprawach budowlanych), możliwe będzie zorganizowanie posiedzenia w trybie współdziałania. Praktycznie polegać będzie ono na wspólnym spotkaniu zaangażowanych organów, których działania są niezbędne do załatwienia sprawy.
● Czy strona może uczestniczyć we wspólnym posiedzeniu?
Organ załatwiający sprawę może wezwać stronę na takie posiedzenie.
● Jakie skutki dla strony może mieć wspólne posiedzenie?
Wspólne posiedzenie ma się przyczynić do szybszego załatwienia sprawy, gdyż zamiast wymiany oficjalnych pism (przy którym należy uwzględnić czas potrzebny na doręczenie przesyłki) sprawa może zostać rozstrzygnięta na jednym spotkani (o ile organy wcześniej odpowiednio się do niego przygotują).
● Kiedy można wyznaczyć posiedzenie w trybie współdziałania?
Posiedzenie wyznacza się, jeśli może przyczynić się to do przyspieszenia zajęcia stanowiska. Przy czym przed upływem terminu na zajęcie stanowiska posiedzenie może być wyznaczone wyłącznie na wniosek organu, który ma je zająć.
Oczywiście strona może wnioskować o przeprowadzenie takiego posiedzenia, a jego brak może stanowić istotny argument ponaglenia w przypadku bezczynności organu lub przewlekłości postępowania.
UPROSZCZONE POWIADAMIANIE STRON
Kolejną metodą przyspieszenia rozpoznania spraw jest uproszczone powiadamianie stron. O ile z reguły będzie ono korzystne dla przedsiębiorców (np. inwestorów), o tyle dla innych uczestników – już niekoniecznie.
● Na czym polega uproszczone powiadamianie?
Polega ono na tym, że wszystkich stron uczestniczących w postępowaniu nie informuje się indywidualnie o czynnościach lub decyzjach podjętych w postępowaniu, lecz zawiadamia przez obwieszczenie lub w inny zwyczajowo przyjęty sposób (np. ogłoszenie w lokalnej gazecie). Jest to o tyle istotne, że doręczenie takiego zawiadomienia uważa się za skuteczne po upływie 14 dni od jego publicznego ogłoszenia – od tego dnia należy liczyć termin, np. na złożenie odwołania od decyzji.
● Czy jest to nowa instytucja?
Nie, przed wejściem w życie zmian organy miały możliwość zawiadamiania stron w sposób uproszczony, lecz wyłącznie wtedy, gdy przepisy dotyczące danego postępowania wprost tak stanowiły. Natomiast od 1 czerwca 2017 r. organ będzie mógł zawiadamiać w ten sposób w każdym postępowaniu, jeśli tylko uczestniczyć w nim będzie przynajmniej 20 stron.
Ponadto powszechnie dopuszczalna będzie możliwość – odpowiadająca standardom XXI wieku – polegająca na publikowaniu obwieszczeń w Biuletynie Informacji Publicznej organu dostępnym na jego stronie internetowej. Jest to z pewnością forma, przez którą najskuteczniej można dotrzeć do szerokiego grona zainteresowanych odbiorców (w przeciwieństwie do wywieszenia ogłoszenia w siedzibie organu).
● Czy oznacza to, że organ będzie mógł informować o postępowaniu w sposób, o którym nikt nie będzie miał świadomości? Przecież strona może nie wiedzieć, że jest jedną z co najmniej 20 zainteresowanych.
Nie, by korzystać z uproszczonej procedury powiadamiania, organ będzie musiał uprzedzić o tym pisemnie wszystkie strony. W piśmie tym będzie musiał również wskazać, z jakiej formy zawiadamiania będzie korzystał.
● Czy można uzyskać odpis decyzji, o której zostanę zawiadomiony w postępowaniu uproszczonym?
Tak. W tym celu należy złożyć do odpowiedniego organu wniosek o udostępnienie odpisu wraz ze wskazaniem, w jaki sposób odpis ma być udostępniony (np. przez przesłanie na wskazany adres e-mail).
POSTĘPOWANIE UPROSZCZONE
Nowelizacja wprowadza postępowanie uproszczone. Z założenia ma ono być wprowadzane w sprawach o nieskomplikowanym charakterze, wymagających zebrania niewielkiego materiału dowodowego.
● Jakich spraw może ono dotyczyć i jaki będzie miało skutek?
Przepisy o postępowaniu uproszczonym będzie można stosować do spraw, które wprost wskażą przepisy szczególne. Mogą one dotyczyć praw lub obowiązków tylko jednego podmiotu, tj. wyłącznie tych spraw, gdzie jest tylko jedna strona.
Przepisy k.p.a., podobnie jak w przypadku instytucji milczącego załatwienia spraw, mają pełnić rolę „instrukcji obsługi” tej instytucji. Zatem szczegóły dotyczące stosowania ich w poszczególnych sprawach pojawią się dopiero w poszczególnych przepisach.
PONAGLENIE
Jeżeli wszystkie instrumenty mające na celu przyspieszenie postępowania zawiodą i organ mimo wszystko działa opieszale, nie dotrzymuje terminów – przedsiębiorca będzie mógł wnieść ponaglenie.
● Kiedy i jak wnieść ponaglenie?
Do tej pory k.p.a. przewidywał możliwość złożenia zażalenia na przewlekłość postępowania lub na niezałatwienie sprawy w terminie do organu wyższego stopnia za pośrednictwem organu, którego postępowanie było przedmiotem zażalenia lub wezwanie do usunięcia naruszenia prawa w przypadku braku organu wyższego stopnia.
Nowelizacja zamiast tego wprowadza nowy środek zaskarżenia (który zastąpi dotychczasowe), jakim jest ponaglenie. Będzie je można wnieść, gdy organ nie załatwił sprawy w terminie lub jeśli przedłużył termin na załatwienie sprawy i go nie dotrzymał, a także jeśli postępowanie jest prowadzone dłużej niż jest to niezbędne do jej załatwienia.
Ponaglenie wnosi się do organu wyższego stopnia za pośrednictwem organu, którego bezczynność lub przewlekłość jest zaskarżana. Ma on wtedy teoretycznie siedem dni na przekazanie ponaglenia do organu wyższego stopnia, a z kolei ten ma siedem dni na odpowiedź. Jeśli nie ma organu wyższego stopnia (np. w przypadku decyzji wydawanych przez GIOŚ, prezesa URE w I instancji) – ponaglenie wnosi się do tego samego organu.
● Jaki skutek może odnieść ponaglenie?
Skutkiem ponaglenia, w przypadku jego zasadności, jest wyznaczenie nowego terminu (o ile postępowanie się nie zakończyło) i ustalenie osoby odpowiedzialnej za niezałatwienie sprawy w terminie.
ZMIANY W POSTĘPOWANIU ODWOŁAWCZYM
Zmiany w procedurze postępowania odwoławczego mają na celu przyspieszenie go. Od 1 czerwca zniesiono obowiązek złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy przed złożeniem skargi do sądu administracyjnego. Nowością jest też możliwość zrzeczenia się prawa do odwołania i rezygnacji przez stronę z powrotu sprawy do I instancji.
● Na czym polegają udogodnienia?
Generalną regułą jest to, że postępowanie administracyjne jest dwuinstancyjne, czyli od decyzji wydanej przez organ, np. starostę, można się odwołać do organu wyższego stopnia (wojewody, SKO). Jednak są przypadki, kiedy to „ostatni w hierarchii” organ wydaje decyzję w pierwszej instancji – są to SKO albo właściwi ministrowie, w tym również kierownicy centralnych urzędów administracji rządowej (np. GIOŚ). Takiej decyzji nie można zaskarżyć wyżej, bo nie ma do kogo; natomiast przysługuje wtedy wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Do tej pory był on obowiązkowy, żeby kolejnym krokiem mogła być skarga do WSA (czyli nie było możliwe złożenie skargi do sądu bez uprzedniego wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy). Po 1 czerwca będzie można złożyć skargę do WSA z pominięciem tego kroku, a wniosek o ponowne rozpatrzenie będzie przywilejem strony.
Jest to pozytywna dla przedsiębiorców zmiana, gdyż ponowne rozpatrzenie sprawy przez ten sam organ, gdy nie składa się dodatkowych, nowych dowodów, a jedynie polemizuje na argumenty, mija się z celem – organ zazwyczaj nie zmienia raz podjętej decyzji, co prowadzi wyłącznie do wydłużenia postępowania.
● Na czy polega zrzeczenie się prawa do odwołania?
Jest to złożenie oświadczenia o braku zamiaru wnoszenia odwołania przed upływem terminu na jego wniesienie. Skutkuje to niemożnością zarówno wniesienia odwołania do II instancji, jak i zaskarżenia tej decyzji do sądu administracyjnego.
● Po co strona miałaby się zrzekać swojego prawa?
Po doręczeniu decyzji strona ma 14 dni na wniesienie odwołania. W tym czasie decyzja nie jest ostateczna, co oznacza w większości przypadków, że nie podlega wykonaniu. Przykładowo nie jest możliwe rozpoczęcie budowy zakładu, zanim nie minie termin na odwołanie dla sąsiadów i innych stron postępowania w sprawie pozwolenia na budowę. Jeżeli przedsiębiorca rozpocznie budowę zaraz po dostarczeniu decyzji, to dopuszcza się samowoli budowlanej, narażając się na sankcje, takie jak np. nakaz rozbiórki. Jednak dzięki możliwości zrzeczenia się prawa do odwołania przez strony to postępowanie ulegnie znacznemu skróceniu, ponieważ jeżeli wszystkie strony zrezygnują z odwołania – to decyzja stanie się prawomocna i możliwe będzie jej wcześniejsze wykonanie.
● Jak bardzo zrzeczenie się może przyspieszyć wykonanie decyzji?
Pozornie wydawać by się mogło, że jest to jedynie różnica dwóch tygodni, czyli tych 14 dni, jakie strony mają na wniesienie odwołania; jednak w praktyce ten termin może być dużo dłuższy. Organ może wysłać pismo do strony kilka dni po wydaniu decyzji. Pismo najpierw będzie dwukrotnie awizowane na poczcie, a następnie odebrane w ostatni możliwy dzień. Wtedy dopiero zaczyna biec 14-dniowy termin na wniesienie odwołania, który jest dochowany również w przypadku nadania odpowiedzi przez stronę za pośrednictwem Poczty Polskiej. Pismo może dotrzeć do organu po kolejnych kilku dniach.
Wracając do przykładu pozwolenia na budowę – po dostarczeniu decyzji powinniśmy więc odczekać nieco ponad miesiąc, a następnie, aby mieć pewność, że stała się ona ostateczna, tj. żadna ze stron nie wniosła odwołania, będziemy potrzebować potwierdzenia organu, który odczeka z wydaniem zaświadczenia o ostateczności decyzji do czasu aż będzie miał pewność, iż nie doczeka się już żadnej korespondencji. Uzyskanie oświadczeń od wszystkich stron postępowania może nam oszczędzić czas.
● Dlaczego wprowadzono możliwość rezygnacji przez stronę z powrotu sprawy do I instancji?
To bardzo ważne udogodnienie. Przez uchybienia formalne organu nieraz sprawy mogły ciągnąć się latami, gdyż w przypadku gdy pozostał do wyjaśnienia zakres sprawy, który miał istotny wpływ na jej rozstrzygnięcie, sprawa musiała po odwołaniu wrócić do organu I instancji. Organ I instancji miał za zadanie zebranie pełnego materiału potrzebnego do wyjaśnienia sprawy, a w celu zapewnienia dwuinstancyjnego postępowania – taki materiał do tej pory musiał być analizowany przez dwa organy.
Obecnie możliwe będzie zrezygnowanie z przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przez organ I instancji. Takie działanie możliwe będzie jednak wyłącznie gdy jedna ze stron (lub wszystkie) wniosła o to w odwołaniu, a pozostałe strony wyraziły zgodę w terminie 14 dni od doręczenia im zawiadomienia o wniesieniu odwołania. W takim przypadku organ odwoławczy będzie prowadził postępowanie wyjaśniające w zakresie niezbędnym do rozstrzygnięcia sprawy – w II instancji.
Rozwiązanie ma swoje zalety – powinno przyspieszyć postępowanie – ale i niesie ryzyko, strony pozbawią się jednej instancji, a wiadomo, że każda instancja to nowa szansa na przekonanie do własnych racji.
● Czy w odwołaniu można wskazać, jakie dowody powinien przeprowadzić organ?
Do odwołania można, a nawet należy załączyć lub wskazać w nim dowody, które powinny zostać przeprowadzone.
Organ II instancji może odmówić przeprowadzenia dowodów w sytuacji, gdy wiązałoby się to z trudnościami, kosztami lub dodatkowym czasem, które byłyby mniejsze, jeśli czynności tych dokonałby organ I instancji w ramach ponownego rozpatrzenia sprawy. Odmowa musi być przez organ II instancji szczegółowo uzasadniona.
● Wprowadzono również zmiany w procedurze odwołania od decyzji kasatoryjnych. Czym są decyzje kasatoryjne?
Od większości decyzji administracyjnych przysługuje odwołanie do organu II instancji. Organ II instancji powinien rozstrzygnąć sprawę przez zmianę decyzji lub utrzymanie jej w mocy. W pewnych przypadkach organ może jednak uchylić decyzję i przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia (gdy organ I instancji naruszył procedurę). W takim wypadku strona pozostaje nadal bez rozstrzygnięcia co do istoty sprawy.
● Co, gdy strona nie zgadza się z decyzją kasatoryjną?
Od 1 czerwca nie będzie przysługiwała już skarga do wojewódzkiego sądu administracyjnego, lecz przyznany zostanie stronie nowy środek – sprzeciw od decyzji.
● Czym różni się sprzeciw od skargi?
Sprzeciw ma być szybszym i prostszym sposobem zaskarżania decyzji. Sprzeciw od decyzji kasatoryjnej – w przeciwieństwie do skargi – będzie rozpoznawany w szczególnej, skróconej procedurze. Oceniane będą wyłącznie podstawy wydania decyzji kasatoryjnej. Na wniesienie sprzeciwu strona będzie miała krótszy czas – tylko 14 dni.
● Jak wnieść sprzeciw?
Sprzeciw należy wnieść do WSA właściwego dla organu, który wydał zaskarżaną decyzję, za jego pośrednictwem, w terminie 14 dni od jej doręczenia.
Jeśli WSA uwzględni sprzeciw, decyzja kasatoryjna zostanie uchylona, a sprawa przekazana do organu II instancji. Jeżeli WSA oddali sprzeciw, można jeszcze wnieść skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego w terminie 30 dni.