Rzecznik Praw Obywatelskich zgłosił udział w postępowaniu przez Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie wniosku grupy posłów PiS kwestionujących przepisy o wyborze I prezesa Sądu Najwyższego - poinformowało Biuro RPO. Zdaniem Rzecznika argumentacja posłów jest błędna.

RPO w swym stanowisku do TK podpisanym przez zastępcę Rzecznika Stanisława Trociuka wniósł o uznanie zaskarżonych przepisów za zgodne z konstytucją.

Na początku marca grupa posłów PiS zaskarżyła przepisy ustawy o Sądzie Najwyższym oraz uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN z 14 kwietnia 2003 r. w sprawie regulaminu wyboru kandydatów na stanowisko I prezesa SN. Zdaniem wnioskodawców konstytucję narusza fakt określenia zasad wyboru kandydatów na I prezesa SN w regulaminie, podczas gdy zagadnienie to powinno być uregulowane w ustawie. Ponadto przepisy zaskarżono w zakresie, w jakim nie określają obowiązku wydania uchwały w sprawie przedstawienia prezydentowi kandydatów Zgromadzenia Ogólnego na I prezesa SN. Wniosek wpłynął do TK 1 marca.

W ocenie RPO ustawa byłaby konieczna, gdyby chodziło o działania SN, które "mogą mieć wpływ na prawa i wolności jednostki, w tym na gwarantowane im konstytucyjnie prawo do sądu". "Ale w sprawie, o która tu chodzi, SN zajął się swoją wewnętrzną sferą działań i nie kształtował sytuacji prawnej podmiotów zewnętrznych" - dodał.

"W ocenie Rzecznika, gdyby wolą ustrojodawcy było, aby to ustawodawca, a nie sam SN uregulował w kompleksowy i szczegółowy sposób tryb wyboru kandydatów na stanowisko I prezesa SN, wyraziłby to wprost w konstytucji, tak jak robi to np. w przypadku Narodowego Banku Polskiego" - wskazano w informacji podanej przez Biuro RPO. Dodano w niej, że w odniesieniu do NBP konstytucja wyraźnie stwierdza, że "organizację i zasady działania Narodowego Banku Polskiego oraz szczegółowe zasady powoływania i odwoływania jego organów określa ustawa".

"W konsekwencji należy przyjąć, że w konstytucji brak jest wyraźnej normy, która wprost zobowiązywała ustawodawcę zwykłego do samodzielnego uregulowania wszystkich kwestii odnoszących się do materii trybu wyboru kandydatów na stanowisko I Prezesa SN" - argumentuje Rzecznik.

Dodał, że z konstytucji można natomiast wywieść "zasady niezależności sądownictwa i autonomii SN, które – mając na uwadze wykładnię systemową i aksjologiczną ustawy zasadniczej – powinny zostać uwzględnione przy ocenie konstytucyjności zaskarżonych przepisów".

Odnosząc się do kolejnego z zarzutów grupy posłów dotyczącego obowiązku wydania uchwały przedstawiającej prezydentowi kandydatów, RPO wskazał m.in., że "należy przyjąć, że każde rozstrzygnięcie podejmowane przez organ kolegialny w wyniku głosowania jego członków jest uchwałą nawet jeśli przepisy nadają temu rozstrzygnięciu inną nazwę lub w ogóle kwestię nazwy pomijają". "To, jaki dokument urzędowy potwierdza fakt podjęcia uchwały i jej treść, ma znaczenie wtórne" - głosi stanowisko RPO.

W środę stanowisko dla TK w sprawie wniosku grupy posłów PiS opublikował na swej stronie internetowej Sąd Najwyższy. W stanowisku tym - podpisanym przez I prezes tego sądu Małgorzatę Gersdorf - podkreślono, że regulamin wyboru kandydatów na I prezesa SN i przepis ustawy, który pozwala na jego uchwalenie, są konstytucyjne.

"Wniosek poselski zmierza do stworzenia ustawodawcy – a więc każdorazowej większości parlamentarnej – możliwości oddziaływania na proces wyłaniania kandydatów na I Prezesa SN" - oceniono w tym dokumencie.