Rodzice winni pokryć długi spadkowe powstałe po śmierci dziecka. Nawet jeśli decyzja o sposobie i kosztach pochówku zapadła bez wiedzy jednego z nich. Nie powinny one jednak przekraczać lokalnych standardów.

Sprawa dotyczyła sporu pomiędzy rodzicami zmarłego nastolatka. Kobieta domagała się zapłaty blisko 2,5 tys. zł wraz z odsetkami. Wskazywała, że kwota pochodzi z rozliczenia wszystkich kosztów związanych z pochówkiem syna, między innymi: ceny nagrobka, posadzki w jego otoczeniu, organizacji przyjęcia, zakupu odzieży i obuwia, kwiatów a także pokrycia usługi duszpasterza. Wszystkie koszty zostały potwierdzone rachunkami. Powódka podkreślała, że próby wcześniejszego ustalenia wydatków z pozwanym nie przynosiły żadnych skutków.

Pozwany twierdził, że powódka otrzymała zasiłek pogrzebowy w wysokości 4 tys. zł i w tej kwocie powinna zamknąć wszystkie wydatki związane z pochówkiem, a ona za sam nagrobek zapłaciła 4 100 zł. Tymczasem wydatki poniesione przez kobietę „przekroczyły koszty zwyczajowo przyjęte w środowisku zmarłego”. Ponadto jego zdaniem kosztów postawienia nagrobka nie należy zaliczać do długów spadkowych.

Sąd analizując sprawę przypomniał, że zgodnie z treścią artykułu 922§3 Kodeksu cywilnego koszty pogrzebu należą do długów spadkowych w takim zakresie, w jakim pogrzeb odpowiada zwyczajom przyjętym w danym środowisku podobnie jak koszty postępowania spadkowego, obowiązek zaspokojenia roszczeń o zachowek oraz obowiązek wykonania zapisów zwykłych i poleceń, jak również inne obowiązki przewidziane w przepisach prawa spadkowego. Co do zasady długi spadkowe powinny być pokrywane przez zstępnych zmarłego. Jednak w tym przypadku z uwagi na jego wiek, powołani do spadku zostali jego rodzice.

Sąd uznał, że poniesione przez powódkę kwoty podlegają zwrotowi przez pozwanego stosownie do zasad odpowiedzialności za długi spadkowe spadkobierców. Cytując Komentarz do kodeksu cywilnego autorstwa E. Skowrońska-Bocian (Wyd. Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2008), wskazano w uzasadnieniu, że „kosztów pogrzebu należą wydatki związane z nabyciem trumny i miejsca na grób oraz koszty uroczystości pogrzebowych, a także koszty ewentualnej kremacji”.

Sędzia wyjaśnił, że przedstawione przez pozwanego oferty firm pogrzebowych, które miały potwierdzać nadmierne wydatki, nie mogą uwzględnione. Po pierwsze dlatego, że pochodziły z różnych części kraju, a po drugie w zestawieniu nie rozróżniono wieku dziecka. A przecież zarówno noworodek, jak i nastolatek mieszczą się w ogólnej kategorii „dziecko”. Ponadto, jak tłumaczyła powódka, w ofercie przedstawiono trumny bardzo niskiej jakości.

Problematyczne koszty: wykonania nagrobka , organizacji pogrzebu oraz zakupu odzieży i organizacji mszy poniesionych przez powódkę uznane zostały za „odpowiadające miejscowym zwyczajom”. Zdaniem sądu „przemawiają za tym zasady doświadczenia życiowego (…) Koszt nagrobka nie musi być najniższy na lokalnym rynku. Poniesienie wydatków należy uznać za odpowiadające zarówno lokalnym zwyczajom, jak i przyjętej w społeczeństwie normie wskazującej na potrzebę wyrażenia dobrej pamięci o zmarłym w postaci nagrobku o należytej jakości i estetycznym wyglądzie”. Pozwany jako ojciec powinien być zainteresowany percypowaniem w kosztach pochówku syna. Kobieta dopiero 11 miesięcy po śmierci dziecka podjęła decyzję o wyborze nagrobka.

Sąd miał wątpliwości jedynie do wydatku poniesionego na położenie posadzki wokół grobu. Niestety powódka w trakcie postępowania nie przedstawiła odpowiednich dowodów.

Z uwagi na powyższe wydatki: na organizację pogrzebu – 2.908,50 zł, zakupu odzieży dla zmarłego - 330 zł i odprawienia mszy – 200 zł oraz zakupu nagrobka do kwoty 561,50 zł (łącznie 4.000 zł) należało uznać za podlegające zaspokojeniu z kwoty zasiłku pogrzebowego. „Kwota ceny za nagrobek przewyższająca 561,50 zł , tj. 3.538,50 zł stanowiła natomiast koszty pogrzebu, które z tego świadczenia nie zostały pokryte, a zatem w części odpowiadającej udziałowi pozwanego w spadku (1/2) podlegały uwzględnieniu w niniejszym postępowaniu”. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1.769,25 zł, z odsetkami ustawowymi do dnia zapłaty.

Powódka wygrała proces w 73,8 %, dlatego w tej części poniesione koszty procesu winny zostać przez pozwanego zwrócone.

Wyrok Sądu Rejonowego w Międzyrzeczu, sygn. akt: I C 603/16.