W jednej z jednostek samorządu terytorialnego jest kilka niewyjaśnionych spraw związanych z własnością gruntu, który najprawdopodobniej należy do gminy. Wójt chciałby to raz na zawsze ustalić. Czy proces komunalizacji, tj. przekazywania mienia gminom, został w Polsce zakończony?
Nie. Nadal jest w toku. Gminy w Polsce funkcjonują już od 27 lat i w zasadzie przez ten sam okres czasu wyposażone są w mienie, które uprzednio było państwowe i należało do rad narodowych, terenowych organów państwowych pierwszego stopnia oraz przedsiębiorstw państwowych. Zgodnie z art. 16 ust. 1 ustawy z 10 maja 1990 r. – Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych (Dz.U. nr 32, poz. 191 ze zm.), nabycie mienia następuje nieodpłatnie. Odbywało się ono na podstawie spisów mienia, które miały być wykonane przez komisje inwentaryzacyjne w ciągu trzech miesięcy od dnia ich powołania przez radę gminy. Czy to z uwagi na presję czasu, czy też braki w dokumentacji właścicielsko-geodezyjnej, spisy te bardzo często błędnie zawierały nieruchomości niepodlegające komunalizacji. W dalszym toku procedury uwłaszczeniowej wojewoda wydawał decyzję w sprawie stwierdzenia nabycia mienia przez gminę z mocy prawa. Od decyzji tej przysługiwała możliwość odwołania do funkcjonującej przy ministrze właściwym do spraw administracji publicznej Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej.
Decyzja ta jest aktem deklaratoryjnym, ale niezbędnym do skutecznego powoływania się na fakt nabycia prawa własności (uchwała SN z 29 lipca 1993 r., sygn. akt III CZP 64/93). Krajowa Komisja Uwłaszczeniowa jest również właściwa do przeprowadzania weryfikacji postanowień wydawanych przez wojewodę w toku postępowania komunalizacyjnego. Ponadto jako organ równorzędny organowi centralnemu wydaje w I instancji rozstrzygnięcia, które podlegają weryfikacji w toku instancji w trybie art. 127 par. 3 k.p.a. Z uwagi na fakt, że w spisie inwentaryzacyjnym często zawarte były nieruchomości stanowiące prywatną własność, mienie kościołów albo nieruchomości pod rzekami i drogami czy też grunty Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe, tj. nieruchomości, które w świetle art. 11 ust. 1 ww. ustawy nie podlegały denacjonalizacji, procesy związane z porządkowaniem stanu własności nieruchomości publicznych ciągle są w toku.
Dr Sylwia Naszydłowska, radca prawny, wykładowca akademicki